Pytania i odpowiedzi: Leczenie trądziku, utrata wagi, wegańska ciąża

 

Źródło: therawscience.com

Tłumaczenie:Anna Jakubczyk

 

Tutaj odpowiadam na Wasze najbardziej palące pytania dotyczące wszystkich surowych rzeczy:

 

Pyt.: Jakie jest twoje doświadczenie i co robisz zawodowo?

Odp.: Mam tytuł licencjata Nauk o zdrowiu, studiowałam też nauczanie Montessori. Chciałam być nauczycielką, ale zmieniłam zdanie, kiedy odkryłam nauczanie alternatywne. Obecnie poświęcam cały mój czas temu blogu, jak również uczę w domu dwoje moich dzieci!

 

Pyt.: Zastanawiałem się, czy mogłabyś powiedzieć mi trochę więcej na temat leczenia swojego trądziku za pomocą diety surowej żywności. Ile czasu to leczenie zajęło?

Odp.: Jeśli chodzi o mnie, to męczyłam się z trądzikiem przez prawie 10 lat. Dopiero, gdy odkryłam surową dietę, mogłam odstawić wszystkie ostre leki, które podawano mi przez te wszystkie lata. Byłam również w stanie pozbyć się wszystkich mydeł i maści punktowych, których też używałam. Teraz myję się wyłącznie wodą i myjką.

Doprowadzenie mojej twarzy do stanu, w którym była absolutnie czysta, zajęło mi cały rok. Odżywiałam się niskotłuszczowym surowym jedzeniem, właśnie takim, jakie rekomenduję obecnie na tym blogu.

 

Pyt.: Z wielką przyjemnością przeczytałam twojego bloga! Mam obecnie problem ze swoją wagą. Próbowałam surowej diety (surowa dieta smakosza) i nie zaobserwowałam zbyt dobrych rezultatów w kwestii utraty wagi. Co zaproponowałabyś mi, żebym zaczęła tracić wagę?

Odp.: Dziękuję za Twoje wsparcie :) Jeśli chodzi o utratę wagi, pierwszą rzeczą, którą możesz zrobić, by zrzucić nieco kilogramów jest odstawienie soli. Mówię o tym na moim blogu, w temacie o pozbywaniu się nadmiaru wody z organizmu. To uchroni Cię również przed napadowym objadaniem się, gdy tak naprawdę nie jesteś głodna i pomoże podążać za naturalnymi sygnałami, które wysyła Twoje ciało, gdy rzeczywiście czujesz głód.

Następną rzeczą do zrobienia byłoby powolne przestawienie się na niskotłuszczową surową dietę. Jeśli potrzebujesz dodatkowej pomocy, sprawdź mój plan "Udana utrata wagi dzięki surowej diecie". Prowadzę Cię krok po kroku przez proces przejścia do spożywania stuprocentowo surowej diety, a także omawiam kilka użytecznych wskazówek by pomóc Ci przy niej wytrwać. To proces, więc trudno jest odpowiedzieć na Twoje pytanie w jednym akapicie, dlatego chciałam zrobić coś by pomóc Ci przy każdym kroku.

Pyt.: Jaki jest Twój ulubiony owoc?

Odp.: Ha, ha! Uwielbiam to pytanie :) Myślę, że na tę chwilę moim ulubionym owocem jest winogrono "Cotton Candy" (przyp. tłum.: odmiana zielonych winogron mających w smaku przypominać watę cukrową). Zmienia się to cały czas i naprawdę zależy od tego, co mi w danym momencie smakuje. Gdybym była w tropikach chciałabym zjeść rollinię lub rambutany, moje dwa absolutnie ulubione owoce.

 

Pyt.: Mam przyjaciółkę, która ma problemy z poziomem cukru we krwi. Powiedziano jej, by ograniczyła jedzenie owoców do minimum. Jak mogę ją przekonać, by wciąż stosowała zdrową dietę i nie dała się zmanipulować przez zalecenie doktora?

Odp.: Oczywiście, nie jestem lekarzem i szanuję zalecenia, które wydają. Jednakże, sądzę że przed nami długa droga, by zrozumieć w jaki sposób dieta wpływa na poziom cukru we krwi.

Jest pewna zależność pomiędzy ilością tłuszczu, jaką ktoś spożywa i tym, w jaki sposób insulina jest potem zdolna do zareagowania na cukier krążący we krwi. Dopiero od niedawna słyszymy jak to tłuszcz w diecie może być tym elementem, który przeszkadza w komunikacji między insuliną i poziomem cukru we krwi. Wcześniej mieliśmy w zwyczaju obwiniać cukier. Ale teraz widzimy, że to właśnie ten brak komunikacji mógłby być problem. Moim zdaniem, dieta niskotłuszczowa może czynić cuda dla poziomu cukru we krwi i przy kontrolowaniu Twojej insuliny.

 

Pyt.: Czy posiadasz informacje na temat choroby Parkinsona?

Odp.: Chciałam uwzględnić to pytanie, ponieważ między poziomem cukru we krwi a chorobą Parkinsona może zachodzić współzależność. Ostatnio dyskutowano nad zdefiniowaniem choroby Parkinsona jako cukrzycy typu 3. Wygląda na to, że istnieje związek pomiędzy zdolnością mózgu do kontrolowania poziomu cukru we krwi, który wykorzystuje. Z tego powodu podejrzewam, że może istnieć zależność między tłuszczem w naszej diecie i tą chorobą. Oczywiście, jest to przypuszczenie, ale chciałabym zachęcić Cię do poczytania więcej na temat cukrzycy typu 3 i powodu, dla którego badacze zdecydowali się na takie określenie.

 

Pyt.: Czy byłaś w wegańskiej ciąży? Jak było?

Odp.: Rzeczywiście, byłam w wegańskiej ciąży z moją córką i w "amerykańskiej" ciąży z moim synem (przyp. tłum.: w oryginale "SAD pregnancy", gdzie SAD oznacza "standardową amerykańską dietę". Nazwa dość przekorna, gdyż słowo "sad" oznacza również przym. "smutny"), i mogę szczerze powiedzieć, że mają się do siebie jak niebo do ziemi. Moja wegańska ciąża (która uwzględniała głównie surowe składniki) była niezmiernie lepsza niż moja ciąża amerykańska. Każde z dzieci jest szczęśliwe i zdrowe, jednakże ilość energii jaką miałam, a także problemy, przez które przeszłam w trakcie diety amerykańskiej uczyniły z tego przeżycie o wiele mniej przyjemne i bardziej stresujące.

Dochodzenie do siebie po porodzie również było o wiele prostsze, gdy byłam weganką, z uwagi na to, że nie straciłam aż tyle krwi. Karmienie piersią szło gładko a ja produkowałam dość mleka by karmić moją córkę przez następne 2,5 roku i przy okazji mojego pierworodnego przez jakiś czas.

Brałam suplementy witaminy B12 i w momentach, gdy czułam, że potrzebuję żelaza. W zimowych miesiącach używałam też lampy z witaminą D, dzięki temu jej poziom był wystarczający. Poza tym, robiłam dużo zielonych koktajli i sałatek!

 

Dziękuję za wszystkie Wasze pytania. Jeśli chcecie zadać mi kolejne, proszę o ich przesłanie na adres therawscienceblog{at}gmail.com lub zostawienie komentarza poniżej!!

Additional information